Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Aby pamięć o nich przetrwała

Treść

Na cmentarzu Osobowickim, największej wrocławskiej nekropolii, powstanie pierwszy w Polsce cmentarz Ofiar Terroru Komunistycznego. Porozumienie w tej sprawie zostało zawarte jeszcze w listopadzie ub.r. między Radą Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa, Oddziałem IPN we Wrocławiu, wojewodą dolnośląskim oraz prezydentem Wrocławia, i już widać pierwsze jego efekty. - Na cmentarzu Osobowickim prowadzono w tym czasie prace inwentaryzacyjne, których efektem jest dokumentacja poszczególnych elementów tych kwater, gdzie docelowo ma być urządzony cmentarz Ofiar Terroru Komunistycznego - poinformował sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. - Opracowano także pierwsze robocze koncepcje przebudowy tego miejsca. Prace budowlane mają się rozpocząć w maju, a zakończyć pod koniec tego roku. Czynności ekshumacyjne będą prowadzone jednak cały czas. Chodzi o identyfikację wszystkich pochowanych na tych kwaterach osób, a w projekcie cmentarza ma być uwzględnione takie miejsce, w którym będzie można złożyć szczątki odnalezionych osób - dodał. Na te działania wyasygnowano kilkaset tysięcy złotych, ale całkowity koszt przedsięwzięcia będzie znany dopiero po zakończeniu wszystkich prac przygotowawczych. Naczelnik Biura Edukacji Publicznej wrocławskiego Oddziału IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk stwierdził m.in., że cmentarz Osobowicki jest prawdopodobnie jedyną nekropolią w Polsce, na której zachowały się prawie w niezmienionym kształcie kwatery więźniów - ofiar terroru komunistycznego. W latach 1945-1956 na 22 polach pochowano blisko 840 osób, ale do ujawnienia faktu istnienia na cmentarzu kwater więźniów okresu stalinowskiego doszło dopiero w 1987 roku. W środowisku Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczego, działającego przy parafii pw. św. Klemensa Dworzaka, zrodziła się wtedy inicjatywa uratowania tych kwater. Do kierownictwa cmentarza Osobowickiego zgłosiła się kilkunastoosobowa grupa mieszkańców Wrocławia z propozycją dobrowolnego uporządkowania zaniedbanych kwater nr 81a i 120, na co uzyskali zgodę. Wykarczowano krzaki i chaszcze, oczyszczono pola, a na całym obszarze usypano groby z jednakowymi, białymi krzyżami. Na tabliczkach umieszczono napis "Żołnierz Nieznany Polski Walczącej prosi o modlitwę". Na kwaterach tych pochowano m.in. członków WiN, oficerów Wojska Polskiego i żołnierzy Armii Andersa, uczestników Powstań Śląskich i Powstania Warszawskiego, żołnierzy z Brygady Świętokrzyskiej NSZ oraz uczestników wojny polsko-bolszewickiej z 1920 roku. 1 sierpnia 1987 r. zorganizowano pierwszy Apel Poległych, powtórzony później 17 września oraz 11 listopada tego roku. 27 października 1990 r. odbył się symboliczny pogrzeb ofiar terroru komunistycznego, a 25 maja 1996 r. odsłonięto pomnik upamiętniający te tragiczne wydarzenia, a na kwaterach ustawiono sto kilkadziesiąt kamiennych krzyży. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz powiedział nam, że dla władz miasta utworzenie cmentarza Ofiar Terroru Komunistycznego ma ogromne znaczenie. - Przywiązujemy bowiem dużą wagę do przypominania o tym, jak straszliwym okresem były czasy komunistyczne w Polsce, także we Wrocławiu. Jesteśmy niezwykle zainteresowani tym, aby ofiary terroru komunistycznego zostały w godny sposób upamiętnione - podkreślił Dutkiewicz, deklarując wsparcie finansowe miasta dla tego przedsięwzięcia. Marek Zygmunt, Wrocław "Nasz Dziennik" 2008-04-11

Autor: wa