Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Po badaniach georadarem będzie ekshumacja

Treść

Badania georadarem w Dzierżoniowie i Jaworze na Dolnym Śląsku, przeprowadzone przez historyków IPN, potwierdziły obecność szczątków ludzkich. Świadkowie wskazali te obszary jako miejsca mogił dwóch członków Armii Krajowej i dwóch należących do innych organizacji podziemnych. Georadar to urządzenie wielkości walizki połączone z komputerem. Aparatura ta wysyła w głąb ziemi fale radiowe. Obraz ich odbicia przekazywany jest później na monitor laptopa. Jeżeli struktura badanej ziemi była kiedykolwiek naruszona, czyli np. jeśli pochowano w niej ciała, wykryje to obraz odbitych fal. Tak też się stało wczoraj w Dzierżoniowie i w Jaworze, gdzie - jak już wczoraj informowaliśmy - historycy z wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej wspólnie z naukowcami z Instytutu Geologii Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzili właśnie przy wykorzystaniu georadaru badania mające na celu sprawdzenie, czy na tamtejszych nekropoliach we wskazanych przez świadków miejscach znajdują się mogiły dwóch członków Armii Krajowej i dwóch należących do organizacji podziemnych. - W obydwu przypadkach badania wykazały, że są tutaj rzeczywiście szczątki ludzkie, ale na ostateczne wyniki musimy poczekać jeszcze kilka dni - powiedział "Naszemu Dziennikowi" kierujący badaniami dr hab. Krzysztof Szwagrzyk z wrocławskiego IPN. Jeśli te wstępne efekty zostaną potwierdzone, to zarządzona zostanie ekshumacja zwłok. - Jestem bardzo zainteresowany działaniami historyków mającymi na celu odnalezienie miejsc pochówków członków Armii Krajowej zamordowanych w Dzierżoniowie. Ściśle współpracujemy w tej sprawie z IPN. Bez względu na to, jaki będzie ostateczny wynik badań dotyczących szczątków Jerzego Kaszyńskiego i Jerzego Pizły, chcemy być może jeszcze w tym roku uhonorować postawę rozstrzelanych w naszym mieście zarówno tych, o których już cokolwiek wiemy, jak i tych do dzisiaj bliżej nieznanych, prawdopodobnie w formie obiektu lub pomnika - powiedział nam wczoraj burmistrz Dzierżoniowa Marek Piorun. Doktor Szwagrzyk jest jednak już dzisiaj dobrej myśli, jeśli chodzi o końcowe wynikli tych badań, bo - jak podkreśla - dotychczasowe badania georadarem potwierdziły w 90 proc. dokonywane w danych miejscach pochówki. Tak było na cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu oraz w Opolu i w Bolesławcu. Marek Zygmunt "Nasz Dziennik" 2008-02-20

Autor: wa