"Pociąg do historii" zatrzymał się w Świdnicy
Treść
Wędrujący po Dolnym Śląsku z inicjatywy wrocławskiego Ośrodka Pamięć i Przyszłość "Pociąg do historii" zatrzymał się w minioną sobotę na stacji "Świdnica - Miasto". Wśród licznie przybyłych na specjalny wernisaż mieszkańców miasta i całego powiatu świdnickiego obecni byli m.in. ordynariusz świdnicki ks. bp Ignacy Dec, dyrektor Muzeum Diecezji Świdnickiej ks. prałat Piotr Śliwka, przedstawiciele miejscowych władz samorządowych, organizacji kombatanckich, młodzieżowych. Przypominając w swoim wystąpieniu ideę powstania "Pociągu do historii", dyrektor Ośrodka "Pamięć i Przyszłość" Marek Mutor podkreślił, że nowatorskość tej swego rodzaju podróży przez historię ziem zachodnich związana jest właśnie z pomysłem ulokowania ekspozycji w specjalnym pociągu, którego wagony służą multimedialnym prezentacjom. Dostosowany do tych celów pociąg przyjeżdża do poszczególnych miejscowości i zatrzymuje się tam przez kilka dni. W tym czasie można nie tylko zwiedzać wystawę, ale również uczestniczyć w towarzyszącym jej bogatym programie edukacyjnym i kulturalnym. Ekspozycja wyruszyła w podróż po Dolnym Śląsku jesienią 2007 roku z podwrocławskich Malczyc. Wystawa ulokowana jest w pięciu wagonach. - Naszą opowieść zaczynamy od II wojny światowej, ponieważ bez jej uwzględniania nie da się wyjaśnić tego, co stało się potem na Dolnym Śląsku, a w ostatnim, piątym wagonie nasi pracownicy i wolontariusze czekają na każdego, kto zechce przyjść i opowiedzieć swoją historię albo też przynieść osobiste pamiątki, które po zeskanowaniu staramy się włączać później do naszej wystawy. W ten bowiem sposób okoliczni mieszkańcy mogą stać się uczestnikami historii i współtwórcami wystawy - zapraszał do współpracy przy uzupełnianiu "Pociągu do historii" Marek Mutor. Zabierając głos w czasie spotkania, ks. bp Ignacy Dec podkreślił m.in., że jest to wystawa bardzo potrzebna, ponieważ musimy stale w różny sposób wracać do naszych dziejów, bo historia jest naszą najlepszą nauczycielką. Przypominając wypowiedziane kiedyś do Polaków słowa Papieża Pawła VI, "Macie takie dobre przymioty, że potraficie budować przyszłość w oparciu o powrót do przeszłości", ksiądz biskup akcentował, że nie można budować lepszej przyszłości bez oglądania się wstecz. Wyrażając zadowolenie z faktu, że na tej ekspozycji zgromadzono wiele elementów życia kościelnego, ordynariusz świdnicki podkreślił, że kościół na ziemiach zachodnich był zawsze obecny, ma swoje ogromne zasługi w dziele zespolenia, zarówno wewnątrz społeczeństwa tego regionu, jak i w jego integracji z Macierzą. W tym roku "Pociąg do historii" zatrzymywał się na stacjach Wrocław Nadodrze, Bolesławiec, Grodków, Boreczek, Wołów, Mieroszów, Głogów. W Świdnicy będzie przebywał do najbliższej środy, a potem w dniach 21-25 czerwca 2008 r. będą go mogli zwiedzać mieszkańcy Kostrzynia nad Odrą. Marek Zygmunt, Świdnica "Nasz Dziennik" 2008-06-16
Autor: wa