Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Red. G. Górny: Bóg dał chrześcijanom potężną broń duchową w postaci modlitwy. Powinniśmy używać tej duchowej broni, byśmy nigdy nie musieli używać broni militarnej

Treść

Wojna uruchamia najdziksze instynkty: okrucieństwo, nienawiść czy podłość, lecz z drugiej strony ujawnia również: heroizm, ofiarność i poświęcenie. Ludzie zaczynają intensywniej myśleć o sensie swojego życia. Oczywiście powinniśmy robić wszystko, aby wojna nie dotknęła naszego kraju. Nam, chrześcijanom, Bóg dał potężną broń duchową w postaci modlitwy. Powinniśmy używać tej broni duchowej, byśmy nigdy nie musieli używać broni militarnej – powiedział red. Grzegorz Górny, publicysta, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Na początku red. Grzegorz Górny przypomniał, że kilka tygodni temu był z misją humanitarną na Ukrainie. [czytaj więcej]

– Wraz z żoną i naszym przyjacielem z Danii zawieźliśmy na Ukrainę 30 pieców żeliwnych, dzięki którym ludzie, pozbawieni ogrzewania w swoich domach, będą mogli przetrwać zimne miesiące. Spotkałem się tam m.in. z zakonnikiem, który już od 2014 r. posługiwał jako kapelan wojskowy w Donbasie. Opowiadał mi on, że na pierwszej linii frontu nie ma ateistów. W sytuacjach, kiedy ujawnia się kruchość naszego życia, gdy staje przed nami widmo śmierci, ludzie często zaczynają zadawać sobie najbardziej fundamentalne pytania, od których wcześniej często latami uciekali. Jakie znaczenie ma nasze życie? Jaki jest jego sens? Jaki jest cel? mówił publicysta.

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że na powyższe pytania od wieków odpowiedzi „udzielała” religia.

– Znalezienie się w sytuacji granicznej dla wielu żołnierzy staje się początkiem drogi do Boga. Jeden z najwybitniejszych historyków religii (rumuński badacz, Mircea Eliade) zauważył, że nawet w religiach politeistycznych, czyli takich, gdzie istniała wiara w wielu bogów, w chwili śmiertelnego zagrożenia ludzie zaczynali modlić się do jednego Boga, a nie do wielu bogów, jak mówiła ich religia. Tak jakby w ludzkiej naturze gdzieś głęboko zakorzenione było przeświadczenie, że Bóg istnieje i tak naprawdę Bóg jest tylko jeden podkreślił red. Grzegorz Górny.  

Autor felietonu z cyklu „Spróbuj pomyśleć” przytoczył rozmowę z pewną Ukrainką, która opowiadała, że tylko raz w roku idzie do cerkwi święcić pokarmy przed Wielkanocą, nie jest osobą zbyt religijną, a jej mąż w ogóle nigdy tam nie chodził i zdarzało się, że nawet się z niej śmiał.

– Kiedy trafił na wojnę, zadzwonił z frontu, że codziennie modli się na różańcu, a po powrocie do domu chciałby wziąć ślub kościelny. Ukrainka sama mówiła, że jest w szoku, jaka zmiana się w nim dokonała. Ukraińscy kapelani opowiadają, jak wielu żołnierzy przed wyruszeniem na pierwszą linię frontu przystępuje do spowiedzi. Wiedzą, że w każdej chwili mogą zginąć i umrzeć pojednani z Bogiem. Oczywiście z chrześcijańskiego punktu widzenia rodzi się pytanie o to, jak mogą chwilę po spowiedzi ruszać w bój, gdzie być może będą zabijać innych ludzi? (…) Kapelani mówią im wtedy, że bronią oni swoich rodzin, żon, dzieci, matek, ojców, sąsiadów, bliskich, ich życia, zdrowia, wolności, domów i własności przed zbrodniczym agresorem, który morduje, gwałci, niszczy i pustoszy. W ramach obrony koniecznej będą zapewne zabijać wrogów. Nie jest to z pewnością dobre, ale konieczne. To nie oni wymusili ani sprowokowali tę sytuację powiedział gość Radia Maryja.

Warto odnieść się w takim przypadku do koncepcji wojny sprawiedliwej, która mówi, że „obrona przed atakiem agresora, jest usprawiedliwiona wyższą koniecznością”.

– Św. Paweł apostoł w Drugim Liście do Tymoteusza pisał: „Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dzielny żołnierz Jezusa Chrystusa”. Wielu żołnierzy zostawało też świętymi. To prawda, że wojna uruchamia najdziksze instynkty: okrucieństwo, nienawiść czy podłość, lecz z drugiej strony ujawnia również: heroizm, ofiarność i poświęcenie. Ludzie zaczynają intensywniej myśleć o sensie swojego życia. Oczywiście powinniśmy robić wszystko, aby wojna nie dotknęła naszego kraju. Nam, chrześcijanom, Bóg dał potężną broń duchową w postaci modlitwy. Powinniśmy używać tej broni duchowej po to, byśmy nigdy nie musieli używać broni militarnej podsumował publicysta.

Felieton red. Grzegorza Górnego z cyklu „Spróbuj pomyśleć” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 23 marca 2023
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl

Autor: mj